No to z Zoey poszłyśmy sobie wczoraj na działkę.
Trochę kwiatków, wody i...truskawek!
lala kocha truskawki <3
Dziadek jak na złość urwał wszystkie czerwone, więc...
No, ale w domu było ich pełno, dlatego tam zrobiłam zdjęcie Zoey z truskawką.
Ah...o najważniejszym zapomniałam.
Dziewucha ma zmienionego wiga!
Teraz ma kręcone kucyki, nie mam pomysłu na nic innego.
Jak wy coś wymyślicie, to piszcie ;3
To ja was już nie meczę pisaniem, i do
daję zdjęcia <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz